Nawigacja

Wiadomości

CO CIEKAWEGO DZIEJE SIĘ W SZKOLE?

Relacja z Gali „Szkoły Dialogu”, autorstwa liderki grupy, Patrycji Ściślewskiej.

Przypomnijmy – nasz projekt „Śladami Chai-Łai” – został oceniony jako jeden z dwóch najlepszych w Polsce – na 43 szkoły z całego kraju !

Od października realizowaliśmy projekt „Śladami Chai-Łai” w ramach „Szkoły Dialogu”. Zdobyliśmy dużo wiedzy, solidnie pracowaliśmy i naprawdę się zgraliśmy. Możliwe, że dzięki temu wyszło nam to tak dobrze. Po naszym podsumowaniu w Centrum Kultury dostaliśmy wiele gratulacji oraz przejawów tego, iż udało nam się dotrzeć do mieszkańców Błonia. Dało nam to wiele satysfakcji. Ostatnim krokiem było  wysłanie raportu z naszych działań i czekanie na wyniki - jednak rywalizowaliśmy z innymi grupami. Z tego właśnie powodu nasza prezentacja musiała być jak najlepsza. Wszystkie nagrania, filmiki, zdjęcia, rozmowy, scenariusze, informacje zebraliśmy w jedno miejsce, ale w dalszym ciągu czegoś mi tutaj brakowało… i wtedy wpadłam na pomysł, aby stworzyć naszą własną projektową piosenkę, która dopełniłaby nasz raport. Następnego dnia Wiktor Zakościelny przyszedł do szkoły z gotowym tekstem. Tego samego popołudnia nagrał utwór, a Krzysiek Kowalski zajął się stroną techniczną.

Piosenka według mnie wyszła bardzo dobrze, a jednak nie spodziewałam się, że stanie się to co się stało. Mianowicie  po kilku dniach dowiedzieliśmy się, że Wiktor został wybrany jako jeden z niewielu z całej Polski do występu…. w Operze Narodowej, w której miała mieć miejsce gala finałowa! Szczerze mówiąc, obawiałam się, czy Wiktor zgodzi się rapować przed tak szeroką publicznością, ale dla niego nie był to problem. 15 stycznia wyszedł na scenę przed 1200 osobami i widać było, że czuje się jak ryba w wodzie.

Po jego występie przyszedł czas na wybranie finalistów  - znajdowaliśmy się w tej znakomitej grupie, a zaraz potem mieliśmy się dowiedzieć, kto zajął I, II i III miejsce. Z jednej strony wydawało mi się, ze pomimo całej pracy włożonej w nasz projekt, na pewno są grupy, które zrobiły to trochę lepiej od nas, a z drugiej miałam taką cichą nadzieję, że może jednak się uda… III miejsce… i nic. II miejsce… też nic. Naszą ostatnią szansą było pierwsze miejsce – albo  wygramy, albo wrócimy do domu z tytułem finalisty, emocje sięgały zenitu. I nagle słowa:  „ pierwsze miejsce zajmuje Gimnazjum Publiczne” i w tym momencie całej naszej grupie opadły ramiona, gdyż oficjalnie nie mamy w nazwie „publiczne”, aż tu słyszymy kontynuację „ gimnazjum publiczne im. Św. Maksymiliana Marii Kolbego w Błoniu”. Nasza radość, euforia i okrzyki zwycięstwa były nieopisane.

Całą grupą wbiegliśmy na scenę. Dostaliśmy bardzo dużo książek, listy gratulacyjne, komputer do szkoły oraz, co chyba najbardziej cieszy nas - uczniów – trzydniowy wyjazd do Krakowa!  Mamy też filmy, aby zorganizować festiwal! Wszyscy nam gratulowali, wszyscy nas chwalili, został przeprowadzony z nami nawet wywiad! Ale do nas tak naprawdę zwycięstwo zaczynało docierać dopiero po powrocie do Błonia, dopiero wtedy zrozumieliśmy, jak wiele osiągnęliśmy i jak bardzo musiało się to spodobać komisji, skoro uznała naszą pracę za najlepszą z całej Polski, a trzeba przyznać, że mieliśmy godnych rywali. I pragniemy bardzo podziękować za wsparcie p. dyrektor Dorocie Berlińskiej, p. Barbarze Zielińskiej – Ziarek oraz naszym trenerkom p. Annie Bakule i  p. Anecie Kulińskiej. Dziękujemy też Błoniakom, którzy udzielali nam informacji - paniom Alicji Kwiatkowskiej i Krystynie Nowakowskiej  oraz panom Jerzemu Oziemskiemu i Władysławowi Tyllowi.  Szczerze mogę przyznać, że jestem dumna z nas wszystkich, ze udało nam się tak wiele osiągnąć. Jednak nie popadamy w samo zachwyt i mamy zamiar dalej działać, chcemy na przykład zadbać o błoński Kirkut.  A w maju jedziemy do Krakowa !

A oto relacja Wiktora Zakościelnego, który na Gali śpiewał napisaną przez siebie piosenkę o naszym projekcie.

„Nie wiedzieliśmy czego mamy oczekiwać  na podsumowaniu. Gala odbyła się 15 stycznia w Operze Narodowej. Niektórzy byli zdenerwowani, jednak ja starałem się podejść do całej sprawy na spokojnie. Nie przypuszczałem, że nasza szkoła może wygrać całe przedsięwzięcie. Dodatkowym wyzwaniem dla mnie był występ z napisaną przeze mnie piosenką. Miałem jedynie dwie próby na pół godziny przed rozpoczęciem Gali. Nie odczuwałem jednak stresu. Występ uważam za udany. Moją radość spotęgował fakt, iż udało nam się wygrać. Dotarło to jednak do nas wszystkich dopiero po pewnym czasie. Większość z nas wróciła do domów zmęczona i pełna emocji.”

Zachęcamy do obejrzenia  krótkiego reportażu z Gali Szkoły Dialogu, który nakręciła Zuza Musielak, absolwentka warsztatów z poprzedniego roku. 
 

http://vimeo.com/86496878

Napisz do nas

Jeśli masz jakieś pytania do naszej szkoły, wyślij wiadomość przy użyciu formularza kontaktowego.
Imię*:
Nazwisko*:
Twój e-mail*:
Pytania, uwagi*:
Proszę przepisać tekst z obrazka*:
wczytywanie danych z serwera, proszę czekać
* oznacza pole wymagane

Szukaj nas na facebooku

Mapa