Hubert Przybysz i jego pasja (zwycięzca 1. miejsca w konkursie o Lancelocie
Dlaczego interesujesz się dawnymi epokami, w tym życiem rycerzy?
- Od dziecka czytam opowieści,w których niezwykle ważne są takie wartości jak wiara, honor i odwaga. Zżyłem się więc z dziełami literackimi, które sławią właśnie te przymioty. Z czasem poszukiwałem coraz bardziej złożonych wątków, z akcentem położonym na strategie wojenne, heroiczne zwycięstwa i niezwykłe postaci. Do motywów fantastyki stopniowo dołączyła wiedza historyczna. Uwielbiam sceny, kiedy nieliczna grupa wojowników rozgramia całą nieprzyjacielską potęgę, co charakteryzowało elitarne jednostki.
Czy posiadasz wiele przedmiotów związanych z rycerstwem? Skąd je bierzesz? Jakie książki Cię inspirują?
- Aby zrozumieć, jak to było możliwe, zacząłem dociekać przyczyn tak wysokiej skuteczności w strategiach poszczególnych formacji. W tym celu musiałem poznać życie ówczesnych ludzi. Dodatkowo wizyty w muzeach oraz odkrywanie uroku licznych polskich zamków sprawiły, że zacząłem kolekcjonować drobne pamiątki z wycieczek. W końcu zapragnąłem stworzyć swój własny rynsztunek średniowiecznego rycerza. Ponieważ nie miałem trzech wsi do sprzedania, osobiście zabrałem się do pracy. Po kilku mniej udanych eksperymentach powstały pierwsze zadawalające rekwizyty. Własnoręcznie wykonałem kilka tarcz rycerskich, a aktualnie podejmuję pierwsze próby plecenia kolczugi. Jest to wyjątkowo czasochłonne zajęcie, więc umilam je sobie słuchaniem ulubionych audiobooków lub rozważaniem treści przeczytanych powieści. Ostatnio są to „Ogniem i mieczem” „Potop” i „Krzyżacy”
Hubert Przybysz, kl. 1d
Szukaj nas na facebooku