Stoisko cieszyło się wielkim zainteresowaniem zarówno najmłodszych uczestników Maksymiliady, jak i tych starszych. Malowanie na przezroczystej folii, było dla niektórych pierwszym tego typu doświadczeniem. I choć własnych pomysłów nie brakowało, nieliczni zdecydowali się namalować wylosowany przedmiot, roślinę lub zwierzę. Powstało też wiele portretów osób pozujących po drugiej stronie foliowego obrazu.
Agnieszka Napiórkowska
Szukaj nas na facebooku