Nawigacja

Wiadomości

CO CIEKAWEGO DZIEJE SIĘ W SZKOLE?

Wycieczka do Chorwacji

W dniach 15-20 maja uczniowie z naszej szkoły mieli okazję podziwiać uroki Chorwacji podczas wycieczki organizowanej przez nasze nauczycielki Panią Mariolę Kopańską i Panią Anitę Bajor. W poniedziałek pomimo bardzo wczesnej pory wszyscy uczestnicy punktualnie stawili się na zbiórce i już po chwili byliśmy gotowi ruszyć w drogę. Podróż umilały nam przepiękne krajobrazy Czech, Austrii i Słowenii oraz pokazywane filmy. Już w trakcie jazdy mieliśmy okazję dowiedzieć się wiele o kulturze i zabytkach państw, które w następnych dniach zwiedzaliśmy. Do miejsca naszego pierwszego noclegu dotarliśmy wieczorem, więc czekała nas już tylko kolacja i odpoczynek.

Wtorkowy plan wydarzeń zapowiadał się bardzo intensywnie. Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy w drogę do Plitwic. Odwiedziliśmy tam jeden z parków narodowych, na którego terenie znajdują się malowniczo położone jeziora tworzące rozlewiska, kaskady oraz ponad 90 wodospadów, które gwarantują niezapomniane wrażenia.  Niestety nie byliśmy w stanie obejść całego parku, ponieważ musieliśmy udać się w drogę do Medjugorie - miejsca naszego następnego noclegu. Ta mała miejscowość znana jest głównie dzięki mającym się tu wydarzyć objawieniom maryjnym, cały czas badanym przez kościół katolicki. Po kolacji mieliśmy okazję przespacerować się po okolicy.

Trzeciego dnia nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od Mostaru - jednego z najpiękniejszych miast Półwyspu Bałkańskiego. Jego główną atrakcją jest kamienny Stary Most wybudowany w XVI w. Mieliśmy również okazję odwiedzić meczet i zaczerpnąć wiedzy o religii muzułmańskiej. Po południu przyszła kolej na kolejne miasto - Dubrownik, zwany perłą Adriatyku. Kamienne uliczki świetnie spisały się podczas zaskakującego deszczu a także późniejszych upałów. To miasto okazało się idealnym punktem wycieczki dla wszystkich fanów popularnego serialu "Gra o Tron", zostały tam bowiem nakręcone niektóre sceny tej produkcji. Po długim zwiedzaniu przyszedł czas na odpoczynek i obiadokolację, dlatego udaliśmy się do hotelu. Była to nasza druga i ostatnia noc w Medjugorie, na stałe opuszczaliśmy już Bośnię i Hercegowinę. Cały czwartek spędziliśmy w Chorwacji, spacerując po Splicie oraz Trogirze. W pierwszym mieście najważniejszym punktem dnia okazał się antyczny pałac Cesarza Dioklecjana, w którym spędziliśmy najwięcej czasu. Za jego murami mieliśmy okazję obejrzeć krótkie "przedstawienie" z udziałem cesarza i poddanych strażników, które sprawiło, że przez chwilę mogliśmy poczuć się jak w starożytności. Trogir okazał się o wiele mniejszym i spokojniejszym miasteczkiem. Wąskie i kręte kamienne uliczki doprowadziły nas do portu, w którym mieliśmy czas wolny na odpoczynek oraz zakup drobnych pamiątek. W hotelu byliśmy dość wcześnie, więc ten wieczór przypieczętowaliśmy wspólnym spacerem nad morze. Niestety nie do końca zdążyliśmy na zachód słońca, ale i tak miło spędziliśmy czas na plaży.

Piątego, przedostatniego dnia, czekało na nas jedno z najładniejszych miejsc naszej wycieczki, mianowicie Park Narodowy rzeki  Krka. Ten park jest o wiele mniejszy niż Park w Plitwicach, co wcale nie oznacza, że jest gorszy. Przechadzając się po drewnianych kładkach podziwialiśmy liczne wodospady oraz małe strumyki. Na terenie parku żyją różne gatunki ptaków oraz małe węże. Często są to zwierzęta chronione, dlatego trzeba pamiętać o odpowiednim zachowaniu, by nie zrobić im krzywdy. W parku istnieje również możliwość kąpieli u podnóża wodospadu, jednak niestety dopiero od czerwca, gdy woda osiąga odpowiednią temperaturę. Po południu udaliśmy się długa drogę do naszego ostatniego noclegu w Słowenii. Pomimo zmęczenia po przyjeździe wybraliśmy się jeszcze na krótki spacer po okolicy. Z rana po śniadaniu pojechaliśmy do ostatniego punktu naszej wycieczki, czyli Jaskini Postojnej, która stanowi jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych tego kraju.

Jaskinia należy do grupy największych jaskiń na świecie, ma łączną długość ponad 27 kilometrów. To miejsce zalicza się do niewielu środowisk, w którym naturalnie występuje gatunek płaza - odmieńca jaskiniowego,  znanego głównie z tego, jak potrafi przystosować się do warunków, w których żyje. W trakcie ewolucji zupełnie utraciło wzrok, chociaż żyje głównie w wodzie, potrafi przeżyć nawet do kilku miesięcy na lądzie, a do tego może przeżyć nawet 10 lat bez jedzenia. Na terenie jaskini znajduje się sklep z pamiątkami, których ich głównym bohaterem jest właśnie ten płaz. Kilka osób z naszej grupy zdecydowało się zakupić gadżety z tą tzw. "ludzką rybą". Zaraz po zwiedzaniu udaliśmy się w drogę powrotną do Błonia. To był koniec naszej chorwackiej przygody. Mamy nadzieję, że w następnym roku odwiedzimy równie ciekawe miejsca!

Maksymedialna Martyna Flisiak, kl. 2c

 


 

Napisz do nas

Jeśli masz jakieś pytania do naszej szkoły, wyślij wiadomość przy użyciu formularza kontaktowego.
Imię*:
Nazwisko*:
Twój e-mail*:
Pytania, uwagi*:
Proszę przepisać tekst z obrazka*:
wczytywanie danych z serwera, proszę czekać
* oznacza pole wymagane

Szukaj nas na facebooku

Mapa